||

Jak Sport i Wytrwałość Pomogły Kamilowi Okiełznać Życie

Poznajcie Kamila – mojego kumpla, który pokazuje, że jeśli w coś się angażuje, to na 100%. To taki Rocky Balboa, tylko zamiast ringu mamy matę BJJ i siłownię, a zamiast rękawic – folię do oklejania luksusowych aut.

Kamil dorastał w małej miejscowości, gdzie życie uczyło go walczyć o swoje. Dziś mieszka w Norwegii, gdzie realizuje swoje marzenia, oklejając drogie samochody z chirurgiczną precyzją. Wkrótce zostanie tatą, i mogę się założyć, że będzie wspaniałym ojcem – wytrwałym i pełnym pokory.

Jego upór widziałem na stoku, kiedy to zaczynał swoją przygodę ze snowboardem. Wywrotki, salta i upadki były normą, ale Kamil za każdym razem wstawał i próbował dalej, aż do skutku. Gdy coś postanowi, działa bez wymówek. To właśnie on rok temu wciągnął mnie w akcję Movember i zmobilizował do powrotu na siłownię. Z nim dziś porozmawiam o roli aktywności fizycznej w życiu faceta, o Movemberze i o tym, jak sport kształtuje charakter. Gotowi?

Przeczytaj również: Movember – Co Każdy Mężczyzna Powinien Wiedzieć o Zdrowiu.

Krystian: Kamil, trenujesz BJJ i aktywnie ćwiczysz na siłowni. Co sprawia, że aktywność fizyczna jest dla Ciebie tak ważna? Jak to wpłynęło na Twoje życie na przestrzeni lat?

Kamil: Trening to dla mnie jak odtrutka na codzienne stresy – zamiast martwić się, jak coś pójdzie nie tak, lepiej rzucić się na matę i spróbować nie dać się udusić. BJJ to nie tylko fizyczne wyzwanie, ale też szkoła charakteru. Uczysz się wychodzić z sytuacji, które wydają się bez wyjścia. Gdy masz partnera za plecami, który próbuje cię poddać , zakłada duszenie, i walczysz o tlen, musisz zachować spokój i unikać zbędnych ruchów – żadnej paniki. Nie możesz się poddać. Oczywiście, jeśli jest silniejszy i bardziej doświadczony, to cię podda. Ale co się dzieje później? Wstajecie, przybijacie sobie piątkę i sparing trwa dalej. To jest właśnie to – lekcja niepoddawania się. I czyż nie jest tak w życiu? Kiedy napotykasz problem, który cię przygniata, możesz upaść, ale w końcu musisz wstać i ruszyć dalej. To właśnie daje mi BJJ – umiejętność przekładania tej walki na codzienne wyzwania. A siłownia? Ona pomaga mi wycisnąć głowę i wrócić na tory, gdy życie robi się chaotyczne. Teraz mam przerwę w treningach – sprawy rodzinne, natłok pracy, kupno mieszkania – ale to nie oznacza rezygnacji. To tylko krok w bok, żeby potem wrócić z pełną mocą.

Teraz już wiem skąd ten upór :). Życie w Norwegii różni się od tego w Polsce. Czy jest coś, co szczególnie motywuje Cię do aktywności fizycznej w nowym otoczeniu?

Norwegia to inna bajka – góry, fiordy, natura na wyciągnięcie ręki. Nawet jak bieganie to nie moja bajka, coś jednak wyciąga na zewnątrz żeby się chociaż przejść. Zima tu jest długa i mroczna – trzeba się ruszać, żeby nie zamienić się w kanapowego wikinga. No i, Krystian, sam wiesz, że nasz sezon snowboardowy to święto – adrenalina, śnieg i chwile, na które czekamy przez cały rok!

Dokładnie tak, snowboard i białe szaleństwo to trzeba przeżyć, żeby zrozumieć! Bycie wytrwałym i konsekwentnym to podstawa w treningach i życiu. Skąd czerpiesz motywację, by trzymać się swoich postanowień i nigdy się nie poddawać?

Motywacja do treningów bierze się z dwóch rzeczy – z pasji do sportu i z chęci bycia lepszym. Czasem, kiedy jest ciężko, przypominam sobie, po co zacząłem – to mi pomaga wrócić na matę. Motywują mnie też ludzie, którymi się otaczam. Czasem wystarczy rozmowa, czasem wspólny trening, żeby poczuć się zmotywowanym na nowo. Wiadomo, życie ma swoje wzloty i upadki, ale nigdy nie poddaję się. To jest klucz – wytrwałość i konsekwencja. Wszyscy mamy dni, kiedy się nie chce – wtedy warto po prostu przypomnieć sobie, dlaczego zaczęliśmy. Po 30-tce regeneracja jest troszkę inna 😉 ale nic nie dorówna uderzenia endorfin, kiedy wychodzisz z sali i idziesz na autobus czy do auta z takim bananem na twarzy i dumą, że dałeś radę! 🙂

Znam to uczucie to jest trochę jak z narkotykami, raz zaczniesz i ciężko przestać. Jakie znaczenie dla Twojego zdrowia mają odpowiednia dieta i aktywność fizyczna? Czy wprowadzasz do swojego planu treningowego jakieś techniki biohackingowe?

Dieta i aktywność fizyczna to nierozłączny duet – jedno wspiera drugie. Kiedy jem zdrowo, mam więcej energii na treningi i codzienne sprawy. Rano stawiam na zieloną herbatę, bo słucham swojego organizmu i wiem, co mi służy. Co do biohackingu – mam jeszcze sporo do nadrobienia, ale wszystko w swoim czasie!

Oklejanie luksusowych samochodów to dość precyzyjne zajęcie. Czy regularne treningi pomagają Ci w pracy – np. w zachowaniu koncentracji i precyzji?

Treningi zdecydowanie pomagają mi w pracy – oklejanie luksusowych aut wymaga skupienia i precyzji. Kiedy na macie ćwiczysz cierpliwość i spokój, łatwiej zachować ten ‘Zen’ przy detalach w pracy.

W zeszłym roku zainspirowałeś mnie do zapuszczenia wąsów na Movember. Dlaczego ta akcja jest dla Ciebie ważna? Jak sądzisz, dlaczego mężczyźni wciąż unikają tematów zdrowotnych, takich jak badania profilaktyczne?

Movember i wąsy to coś więcej niż moda – to symbol zdrowia mężczyzn i powód, by zacząć rozmowę o profilaktyce. Poza tym, noszenie wąsów to zawsze świetny temat do żartów z kumplami!

Kamil Choma

Wielu mężczyzn unika profilaktycznych badań, mimo że mogą one dosłownie uratować życie. Jakie są Twoje odczucia wobec badań, takich jak kontrola prostaty czy badania krwi, i czy uważasz, że trening i zdrowy tryb życia wpływają na większą świadomość zdrowotną?

Wielu facetów unika lekarzy, a szkoda – profilaktyka ratuje życie. Ja na przykład dwa razy robiłem sobie badania „podwozia” , bo zdrowie to coś, o co trzeba dbać na każdym etapie życia. Treningi uczą odpowiedzialności i świadomości, więc łatwiej dbać o całe zdrowie, nie tylko mięśnie. Widzisz, Krystian, jak powiedziałeś o Movemberze, to właśnie taki pretekst, by zacząć rozmawiać o tych ważnych rzeczach. W pracy już mam trzech kolegów, którzy teraz noszą wąsy. To mały sukces, a kto wie, może to doprowadzi do kolejnych rozmów o profilaktyce!

Czy masz jakieś wskazówki dla mężczyzn, którzy dopiero zaczynają dbać o zdrowie fizyczne i mentalne? Jakie małe kroki mogą im pomóc rozpocząć tę podróż?

Dla tych, którzy dopiero zaczynają dbać o zdrowie – każdy mały krok się liczy. Nie trzeba od razu rzucać się na głęboką wodę – zacznij od spaceru, kilku ćwiczen, to wystarczy. Gdy chciałem nauczyć się podciągania na drążku, wychodziłem Wieczorem z pieskiem i szedłem na trzepak 🙂 tam Robiłem jedno oszukiwane podciągnięcie i szedłem dalej… z naszym psem chodziłem codziennie, i dzięki temu w ciągu kilku tygodni podciągałem się więcej razy niż moi rówieśnicy z bloków 😉 miałem 13 lat  Więc Kluczem jest konsekwencja, a efekty przyjdą z czasem. Ale dbanie o zdrowie to nie tylko siłownia – ważna jest też profilaktyka. Warto regularnie się badać, nie czekać na problem. To jak z treningami – małe kroki codziennie. I pamiętajcie, że zdrowie psychiczne jest równie istotne. Dbajcie o siebie panowie .

Przeczytaj również: Biohacking w Praktyce: Klucz Do Zwiększenia Efektywności

Kilka słów na koniec…

Rozmowa z Kamilem to inspiracja do wytrwałości, konsekwencji i dbania o zdrowie w każdej sferze życia. Jego podejście do sportu, pracy i roli przyszłego ojca pokazuje, że sukces to wynik małych kroków, podejmowanych codziennie z zaangażowaniem. Movember, BJJ i siłownia to dla niego nie tylko pasje, ale i lekcje życiowe. Kamil przypomina nam, jak ważna jest równowaga między aktywnością fizyczną a zdrowiem psychicznym. Dbajmy o siebie i motywujmy się nawzajem – od tego wszystko się zaczyna!

Filmiki z udziałem Kamila

Tak Kamil popisywał się w BJJ

Kamil i Snowboarding w 2023 roku

Podobne wpisy

Jeden komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *