Krystian Bieniek Kogen
|

Optymalizuj swoje zdrowie: Suplementy dla Każdego?

Żyjemy w czasach, gdzie tempo życia przypomina wyścig F1, a nasza dieta… cóż, często bardziej pasuje do kategorii „fast” niż „food”. Stres, śmieciowe jedzenie i wieczny brak czasu sprawiają, że nasz organizm dostaje w kość. Właśnie dlatego coraz więcej osób sięga po suplementy – żeby jakoś wyrównać szanse w tej nierównej walce.

Nie będę ściemniać – kiedyś byłem sceptyczny wobec suplementacji. Myślałem, że to tylko ładnie opakowane bajki dla naiwnych. Ale kiedy zacząłem bardziej ogarniać temat zdrowia, regeneracji i treningu, okazało się, że moja dieta nie ogarnia wszystkiego. Było mi potrzebne lepsze wsparcie – od witamin, przez minerały, aż po ratunek dla moich biednych jelit, które przez lata żywienia się UPF (Ultra Przetworzonymi Produktami) miały już serdecznie dość.

I tak zacząłem testować – co działa, co jest niezbędne, a co to tylko dobrze sprzedany marketingowy bełkot. I dziś podzielę się tym z Tobą.

Najpierw dieta, potem suplementy!

Zanim rzucisz się na tabletki, pamiętaj jedno: żaden suplement nie zastąpi Ci normalnego, wartościowego jedzenia. Możesz łykać tran w kapsułkach, ale nigdy nie będzie on tak dobrze przyswajalny jak ten z prawdziwej ryby. Możesz łykać magnez, ale jeśli Twoja dieta to głównie fast foody i kawa, to dalej będziesz chodzić zmęczony.

Najpierw ogarniasz dietę, a dopiero później patrzysz, gdzie masz dziury, które można uzupełnić suplementami. Bo są składniki, które rzeczywiście trudno wyciągnąć z jedzenia w odpowiednich ilościach – i tutaj suplementacja robi robotę.

Przeczytaj również: Sekrety zdrowych i szczęśliwych – co zmienili w swoim życiu?


Suplementy na własnej skórze – jak przekonałem się, że są potrzebne?

Zacznijmy od tego, że kiedyś sam miałem podejście typu „suplementy? Phi, to dla tych, co wierzą w magiczne pigułki”. Byłem przekonany, że wystarczy dobrze jeść i organizm sam sobie poradzi. Tyle że… nie radził sobie.

Zacząłem zauważać u siebie kilka rzeczy, które ewidentnie nie były oznaką kwitnącego zdrowia:
👉 Skurcze mięśni – łapały mnie tak często, że czułem się jak postać z gry komputerowej, która straciła cały pasek staminy. W nocy? Skurcz. Po treningu? Skurcz. Nawet jak siedziałem przy biurku i nagle źle ułożyłem stopę – bach, skurcz.
👉 Ospałość – budziłem się bardziej zmęczony, niż kładłem się spać. Przez większość dnia czułem się, jakbym działał na 50% baterii.
👉 Lęk i niepokój – często miałem wewnętrzny niepokój, jakbym czekał na jakąś katastrofę, choć w rzeczywistości nic złego się nie działo. Trudno było mi się wyluzować.
👉 Problemy ze skupieniem – czytałem coś kilka razy i dalej nie wiedziałem, o co chodzi. Koncentracja na poziomie muchy latającej wokół lampy.

I wiesz co? Wtedy jeszcze nie skojarzyłem, że to mogą być objawy niedoborów. Dopiero kiedy zacząłem suplementację (magnez, omega-3, witamina D, adaptogeny), zorientowałem się, że moje ciało zaczęło działać, jakby ktoś w końcu wrzucił bieg wyżej.

Oczywiście, suplementy to nie czary. Ale jeśli dostarczasz organizmowi to, czego mu brakuje, on odwdzięcza się lepszym funkcjonowaniem.


Które suplementy warto brać?

Przechodząc do konkretów – oto kilka rzeczy, które rzeczywiście mają sens:

1️⃣ Witamina D – słońce w kapsułce 🌞

Jeśli nie mieszkasz w ciepłych krajach i nie wylegujesz się na słońcu przez cały rok, to masz niedobór. Witamina D to klucz do mocnych kości, dobrej odporności i lepszego samopoczucia. Bez niej organizm działa na zwolnionych obrotach.

2️⃣ Kwasy omega-3 – dla mózgu i serca 🐟

Jedzenie ryb to najlepszy sposób na dostarczenie omega-3, ale bądźmy szczerzy – ilu z nas regularnie je dzikiego łososia? No właśnie. Omega-3 wspomagają pracę mózgu, dbają o serce i mają działanie przeciwzapalne. Jeśli nie dostarczasz ich z diety, warto rozważyć suplementację.

3️⃣ Probiotyki – jelita, czyli Twój drugi mózg 🦠

Zdrowe jelita = zdrowy człowiek. Jeśli masz problemy z trawieniem, często łapiesz infekcje albo czujesz się ospały, to może być znak, że Twoja flora bakteryjna woła o pomoc. Warto zadbać o odpowiednie bakterie probiotyczne – najlepiej te z solidnymi szczepami i miliardami kultur.

4️⃣ Magnez – na skurcze i lepszy sen 😴

Jeśli łapią Cię skurcze, jesteś wiecznie zmęczony albo nie możesz zasnąć, to może być niedobór magnezu. Zwłaszcza jeśli pijesz dużo kawy albo żyjesz w ciągłym stresie. Magnez odpowiada za setki procesów w organizmie, więc warto mieć go pod kontrolą.

5️⃣ Witamina C – nie tylko na przeziębienie 🍊

Silny antyoksydant, który nie tylko wspomaga odporność, ale też pomaga w regeneracji i produkcji kolagenu. Warto ją brać zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym, gdy Twój układ odpornościowy dostaje w kość.

6️⃣ Witamina B-complex – energia i układ nerwowy

To zestaw witamin, które dbają o Twój układ nerwowy, metabolizm i ogólną energię. Jeśli masz ciągłe zmęczenie, problemy z koncentracją albo słabe włosy i skórę, warto sprawdzić, czy nie masz niedoboru witamin z grupy B.

7️⃣ Kreatyna – nie tylko dla kulturystów 💪

Jeśli myślisz, że kreatyna to tylko dla siłownianych świrów, to jesteś w błędzie. Poza tym, że wspomaga wydolność fizyczną, ma też świetny wpływ na mózg i funkcje kognitywne. Może poprawiać pamięć i koncentrację – więc nie tylko na siłownię, ale i do pracy czy nauki. Ponad to jest w 100% bezpieczna – jest najbardziej przebadanym suplementem.


Suplementy dla różnych grup – co komu się przyda?

Nie każdy potrzebuje tego samego. Inne zapotrzebowanie ma ktoś, kto regularnie ćwiczy, a inne osoba pracująca po 10 godzin dziennie przed komputerem.

🏋️‍♂️ Dla sportowców

Kreatyna – poprawia siłę, wydolność i przyspiesza regenerację.
Elektrolity – pomagają uniknąć odwodnienia i skurczów.
Białko (np. izolat serwatki) – jeśli masz problem z dostarczeniem odpowiedniej ilości białka z diety.

🧠 Dla osób pracujących umysłowo

Omega-3 – poprawia pamięć i koncentrację.
B-complex – wspiera układ nerwowy i produkcję energii.
Adaptogeny (np. ashwagandha, rhodiola) – redukują stres i wspomagają funkcje poznawcze.

😰 Dla osób zestresowanych

Magnez (chelat, cytrynian) – wycisza i poprawia jakość snu.
L-teanina – pomaga w relaksacji bez uczucia senności.
Witamina C – kortyzol (hormon stresu) obniża jej poziom w organizmie, warto go uzupełniać.

Ann Wigmore

Jak wybrać dobre suplementy?

Suplementy suplementom nierówne. Na rynku jest masa szmelcu, który nie tylko nie działa, ale wręcz może Ci zaszkodzić. Na co zwracać uwagę?

Skład – im krótszy i bardziej naturalny, tym lepiej. Unikaj zbędnych wypełniaczy i sztucznych barwników.
Forma – niektóre witaminy są lepiej przyswajalne w formie płynnej, inne w kapsułkach. Sprawdź, co działa najlepiej.
Badania i certyfikaty – dobre suplementy powinny mieć potwierdzoną jakość, a nie tylko ładne opakowanie.


Najczęstsze błędy w suplementacji

1️⃣ Łykanie wszystkiego jak cukierków

Niektórym wydaje się, że im więcej, tym lepiej. Efekt? Codzienny rytuał w stylu „łyżeczka tego, kapsułka tamtego, może jeszcze coś na wszelki wypadek?”. Problem w tym, że niektóre witaminy i minerały w nadmiarze mogą zaszkodzić. Przykłady?
Witamina D bez K2 ❌→ Może prowadzić do odkładania wapnia w tętnicach zamiast w kościach.
Żelazo „bo czuję się zmęczony” ❌ → A może masz po prostu niski magnez? Nadmiar żelaza może powodować zaparcia i uszkadzać narządy wewnętrzne.

2️⃣ Zły timing

Niektóre suplementy działają lepiej, gdy bierzesz je w odpowiednim momencie:
Witamina D i K2 – najlepiej rano (do pierwszego posiłku), bo mogą podnosić poziom energii.
Magnez – najlepiej wieczorem i po treningu, bo pomaga się wyciszyć i lepiej spać.
Probiotyki – najlepiej na czczo lub przed snem.

3️⃣ Kiepska jakość = kiepskie efekty

Suplement suplementowi nierówny. Nie wszystko, co znajdziesz na półce w markecie, jest warte swojej ceny. Przykłady?
Magnez w postaci tlenku ❌ → Słabo się wchłania, a jedyne, co zauważysz, to… przyspieszone wizyty w toalecie.
Omega-3 z oleju rybiego bez certyfikatów ❌ → Może być zjełczały i bardziej szkodzić, niż pomagać.
Multiwitaminy z supermarketu ❌ → Często mają syntetyczne formy składników, które są gorzej przyswajalne.

Chcesz inwestować w zdrowie? Inwestuj w jakość.

A co z nutraceutykami?

Tu robi się ciekawie. Nutraceutyki to coś pomiędzy suplementami a lekami – składniki naturalne, które mają konkretne działanie prozdrowotne. I tutaj wchodzi Kogen – firma, z którą współpracuję i której produkty testuję na sobie.

Ich nutraceutyki bazują na ekstraktach z liczi, zielonej herbaty i szparagów, a ich celem jest wspomaganie ciała, umysłu i jelit. Brzmi ciekawie? Jeśli chcesz sprawdzić, co potrafią, to z kodem „BALANS” masz -10% zniżki na meskibalans.pl/kogen.


Naturalne źródła zamiast suplementów – co jeść?

Nie wszystko trzeba łykać w kapsułkach. Wiele składników odżywczych można dostarczyć z diety, jeśli wiesz, gdzie ich szukać.

Magnez – kakao, orzechy, pestki dyni.
Omega-3 – tłuste ryby (łosoś, makrela, sardynki).
Probiotyki – kiszonki, kefir, jogurt naturalny.
Witamina C – papryka, kiwi, cytrusy.

Zawsze warto zaczynać od diety, a dopiero potem myśleć o suplementacji.


Jak sprawdzić, czy potrzebujesz suplementów?

Masz skurcze mięśni? ➡ Brak magnezu, potasu lub sodu
Jesteś ciągle zmęczony? ➡ Może niedobór witaminy D lub żelaza
Masz problemy z koncentracją? ➡ Możesz potrzebować więcej omega-3 lub witamin z grupy B
Ciągle chorujesz? ➡ Sprawdź poziom witaminy C i D

Proste? Proste. Warto raz na jakiś czas zrobić badania i sprawdzić, co faktycznie jest Ci potrzebne, zamiast strzelać na ślepo. Jakie badania warto jeszcze wykonać przeczytasz tutaj.

Zapraszam również do darmowej konsultacji, gdzie mogę pomóc Ci dobrać i dopasować suplementy, napisz do mnie!

Podsumowanie

Suplementacja ma sens, ale tylko wtedy, gdy robisz to mądrze. Najpierw dieta, potem pigułki. A jeśli już bierzesz suplementy, to stawiaj na jakość, a nie pierwsze lepsze tabletki z supermarketu.

Dbaj o swoje zdrowie – bo to jedyna inwestycja, która zwróci Ci się w 100%.

Zastrzeżenie!
Informacje zawarte w artykule mają charakter wyłącznie rozrywkowy i nie zastępują profesjonalnej porady. Przed podjęciem jakichkolwiek działań sugerowanych w tekście, zaleca się konsultację z wykwalifikowanym specjalistą. Autorzy i współpracownicy Męski Balans nie są profesjonalistami i prezentowane treści oparte są na zebranych informacjach dostępnych w Internecie.

Oto dwie książki, w których można znaleźć informacje na temat suplementów:
1. „Suplementy od A do Z” – Magdalena Łyszczek
2. „Jedz mądrze. Fakty i mity o zdrowym odżywianiu.” – Katarzyna Świątkowska, Magda Omilianowicz

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *